robaczek :)

Lilypie Third Birthday tickers Lilypie First Birthday tickers

5 listopada 2010

trudne początki...

Mówi się, że początki są trudne...i tak właśnie jest dla mnie z tym blogiem:/ Wielokrotnie zastanawiałam się nad jego rozpoczęciem, raz czy dwa nawet zaczynałam a potem... kasowałam, bo cóż takiego ciekawego mogła bym napisać?
Dlatego też z góry przyznaję że podchodzę do tego wszystkiego z dużą dozą nieśmiałości i niepewności. Bo tak naprawdę o czym mogła bym pisać? Chyba tylko o sobie i swoim życiu, o tym co kocham i co mnie fascynuje, o wszystkich radościach i smutkach.
Co z tego wszystkiego wyjdzie? Czas pokaże:)

Gorąco pozdrawiam:)
meggy

Ps. Abily, kochany prowokatorze, trzymaj za mnie kciuki:)

2 komentarze:

  1. Witaj Meggy, teraz będzię już z górki:)
    Baw sie dobrze xxx

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj!
    Znam dobrze ten stan... Też wielokrotnie próbowałam zaczynać pisać bloga. Właśnie najtrudniej jest pisać o sobie. Teraz już na pewno będzie łatwiej. Podoba mi się, że wykorzystujesz różne techniki. Dzięki temu Twój blog jest naprawdę ciekawy.
    Pozdrawiam
    Tita

    OdpowiedzUsuń