robaczek :)

Lilypie Third Birthday tickers Lilypie First Birthday tickers

11 maja 2011

Nauki ciąg dalszy:)

Jak to przystało na naukę myśli i czyny człowieka zawsze idą nie w tym kierunku co trzeba:/
Cóż w końcu mogło być dzisiaj ważniejsze niż sprzątanie (które wczoraj też było ważne) no i oczywiście jest też czas na drugiego posta z rzędu na na którego nie mogłam znaleźć czasu przez miesiąc:/
A skoro już tak moje myśli krążyły luzem a wzrok ganiał po pokoju...spoczął wreszcie na prezencie który otrzymałam od mojego męża na dzień kobiet:) Prezent był trochę po czasie i utrzymywany był w wielkiej tajemnicy:) I przyznam, że długo zastanawiałam się co też takiego mój małżonek mi sprezentuje. M nie tylko 100% mnie zaskoczył ale i spełnił moje drobne marzenie:) Miło wiedzieć, że jest ktoś kto zna twoje zakamarki duszy lepiej niż ty sam:) A oto mała galeria moich zdjęć:)





W czasie kiedy ja "pilnie się uczyłam;) kot ciężko pracował na kanapie:D



Kolejnym typowym zjawiskiem kiedy człowiek zasiądzie do nauki jest głód:) Jak już wspominałam ABily dziś na obiad była tarta ze szpinakiem na cieście francuskim:) Co do przepisu to była to inwencja twórcza ale też trochę inspirowana z przepisu który najbardziej mi odpowiadał:) Przepis tutaj.



Kiedy ja gotowałam on oczywiście znowu ciężko pracował....tym razem na fotelu przed komputerem:)




Na koniec zanim ucieknę do nauki pochwale się jeszcze zakupiona przeze mnie w niedalekiej przeszłości doniczką. Na chwile obecną stoi pusta i czeka aż znajdę czas na wycieczkę na giełdę kwiatową.



Gorąco pozdrawiam,

2 komentarze:

  1. Szkadoa,ze ni eumieścilas kolorowych zdjęć tych obrazów na scianie, BW nie oddaja ich piekna.Serio:)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie mogę strawić koloru tych ścian więc zdjęcia w kolorze mnie denerwowały...może po malowaniu które mam nadzieje że do połowy czerwca się odbędzie umieszczę je w kolorze:)

    OdpowiedzUsuń